Fosu-Mensah dziękuje kolegom z zespołu
|Timothy Fosu-Mensah podziękował kolegom z zespołu za wsparcie, jakie okazali mu w momencie, gdy wchodził do pierwszego zespołu.
Tim zaliczył debiut w pierwszym zespole w trakcie wygranego 3-2 meczu z Arsenalem. Wszedł wtedy na boisko za kontuzjowanego Marcosa Rojo. Reprezentant Holandii do lat 19 zagrał w meczu z Manchesterem City. Był to jego czwarty mecz w seniorskiej kadrze Manchesteru United.
– Byłem przytłoczony, gdy dowiedziałem się, że dostanę szansę. Siedząc na ławce rezerwowych byłem bardziej zdenerwowany niż na boisku. Na szczęście obok mnie byli Michael Carrick, Daley Blind i Guillermo Varela, którzy bardzo mi pomogli w wypełnieniu moich zadań. Po meczu cała trójka wraz z menadżerem i Ryanem Giggsem gratulowała mi. Pochwalili mnie, co było dla mnie wspaniałym doświadczeniem.
Kilka dni później Tim zaliczył 90 minut w wygranym 1-0 meczu z Watfordem.
– To był mój pierwszy mecz w pełnym wymiarze. Po raz kolejny moi koledzy bardzo mi pomogli. Dla 18-letniego chłopaka zaufanie menadżera przed tak ważnym meczem jest ważne. Chciałem odwdzięczyć się za wiarę w moje umiejętności. Chcę pracować dalej. Jeśli chcę grać więcej muszę słuchać rad trenerów, aby stać się jeszcze lepszym piłkarzem. Jestem zadowolony, ale nie zamierzam na tym poprzestawać.